Komórki albo życie? Już nie.

I jak tu nie wierzyc w potege ewolucji? Mimo zanieczyszczenia swiatowej nauki przez szlam akademicki o marketingowo-lewackiej orientacji na przekrety, postep nie daje sie zahamowac, czas plynie, a srodowisko zmienia sie niezaleznie od natezenia protestow i miotania bezsilnych obelg.

Co wiecej, czysto polityczna decyzja o wstrzymaniu wyrzucania publicznych pieniedzy na finansowanie leczenia lupiezu embrionami – nie tylko zahamowala kolejny hollywoodzki geszeft a la botox, ale w istotny sposob przyczynila sie do postepu w dziedzinie komorek macierzystych. Narzekaczom i opluwaczom, ktorzy od lat miotaja gnojem na poprzedniego Prezydenta, ostal sie ino chudziutki w uszach lektor promptera, adekwatny przestawiciel sekty pseudoscjentystow globem ciepnietych. Marna to nadzieja, cos kiepsko mu idzie….