Juz nie wiem co robic ,juz mam tyle klopotów ze juz nic nie wiem co
jest przyczyna a co skutkiem,czy to kwestia psychiki bo mam tez lęki
i niepokoj wciaz , zapchany przewod pokarmowy mimo ze wciaz
zosowalem niskokaloryczna diete , a pol dnia uprawialem sport i
pijem po 5 litrow wody dziennie, a od 2 lat jest tak zle ze mimo ze
jem raz na dobe, a przed posilkiem tym musze robic caly rytual aby
chodz troche poczuc jedzenie, 2 godziny na rowerze intensywnego
pedalowania ubrany w klika par dresow aby wypocic toksyny i wode,
potem pare minut lodowaty prysznic a potem steching aby sie
rozluznic,potem controloc 40 na przepukline rozworu przelykowego
zarzucanie kwasu i zolci, potem gdy usiade to musze wbic tzn
przycisnac mocno do lewego podbrzusza tuz pod lewym zebrem cos to
przynosi troche ulgi-mimo ze juz nie tak jak przedtem bo kilka
miesiecy temu cos mi tam jakby poszlo, jakbym wepchnal cos do gory
za bardzo , nie wiem co,
a od od paru tygodni nie moge sie wyproznic prawie wcale , mimo ze
jem codziennie,zadne leki przeczyszczajace ani lewatywy nie
pomagaja, nawet dzis bylem w szpitalu na izbie przyjec i to samo,
lewatywa i nic, wyproznienie woda sama,potem sodki przeczyszczajace
i tylko skurcze brzucha i troche sluzu wyszlo,a brzuch miekki i
niebolesny, i wciaz gazy,w rtg jamy brzusznej wyszedl taki opis*
pojedyncze nieposzezone petle jelita cienkiego wypelnione
gazemposrodkowo w dolnej polowie jamy brzusznej z wytworzeniem
krotkich poziomow plynu-subileus.
znaczna ilosc mas kalowych i gazu w rzucie jelita grubego, cien
watroby siega nisko do poziomu talerza biodrowego-hepatomegalia?
wyniki morfologi i testy watrobowe w normie oprocz niskiej
hemoglobiny
prosze o jakiej porady, duspatalin tez bralem niepomogl
mam wrazenie ze to wzystko oprocz nadkwasoty przepukliny zaczelo
sie ok lata temu po bioenergoterapi ktora miala pomoca zaszkodzila.
lewatywe robie codziennie nawet z sola i sama
woda wychodzi a jak woda wejdzie wyzej w jelito jak leze na plecach
to potem nie chce wyjsc i pozostaje
cos mi co bioenergoterapeuci robili z jeltem i temperatura ciala,
teraz wogule nie czuje zmeczenia, jestem wciaz pobudzony mimo ze mam
nonstop 37,4 temperature a objawy pogorszyly sie po 1 szczepieniu na
zoltaczke wszczepienna bo mialem miec funduplikacje nissena na
przepukline wsizg rozworu przelykowego ale zrezygnowalem z tego
zabiegu bo to nie jest glowny problem teraz
a po ostatnim bioenergo ktory mial mnie oczyscic to jakies brodawki
mipowyskakiwaly i jakbym wpadl w nadczynnosc tarczycy ale bez
wypalenia.
robilem rok temu kolonoskopie i niby wyszlo ok tyle ze mam
bardzo dlugie jelito i wolna perystaltyka ale wtedy nic chyba nie
zalegalo, zreszta nie sprawdzili mi calego jelita bo za duze jest,
ale od tego czasu pogorszylo mi sie i ta watroba nie niepokoi, a w
rtg nic nie wyszlo oprocz mas kalowych i gazu,, puchne tez skora
swedzi i goraca, od ponad roku jem tylko raz dziennie czyli stosuje
codziennie 24 godz glodowke, pije mnostwo wody ok 5 litrow, i poce
sie ubrany z 5 par dresow na rowerku stacjonarnym codziennie po
kilka godzin, to wszystko mnie oczyszcza z toksyn chyba troche,jak
na ironie mam niezla kondycje bo sie nie mecze wcale prawie mimo ze
przez ta przepukline i refluks oddycham plytko bardzo, to skad mam
tyle energi? oprocz tego silownia codziennie 2 godziny ,skad mam na
to sile skoro jem tylko 1 raz dziennie i mam tyle dolegliwosci?
mowil ze jest za dlugie ,
ze mam jelito jak 3 osoby, to jego slowo , ale taki sie urodzilem
wiec to co sie dzieje to nie jest wina dlugiego jelita tylko czegos
innego, bo ja nigdy w zyciu do czasu tej bioenergoterapi nie mialem
problemu z wyproznianiem, raczej mialem sklonnosci do czestych i
swobodnych wyproznien a po tej energi cos sie zmienilo, wszystko mi
pochrzanili, ,i oczyszczalem sie z tego i i tak bylo inaczej,raz
gorzej raz lepiej, ale tez od tego momentu mam refluks
zolciowy,czyli produkuje tyle zolci ze cofa mi sie do zoladka i do
przelyku, nie mam smaku i wechu juz prawie.
ja mam ten refluks zolciowy i kwasowy tez
bo mam przepukline wslizgowa rozworu przelykowego(akurat przepuklina
nie ma zwiazku z bioenergoterapia bo mialem ja juz wczesniej i
bralem controloc na cofanie sie kwasu i pomagalo, ale teraz mi sie
zolc cofa szczegolnie jak wezme controloc), a wiec refluks zolciowy
mam juz ponad 2 lata od 2 bioenergoterapi,to jest przyczyna ,lekarze
nic tu nie poradza bo albo mnie zbywaja mowiac ze to nerwy,troche
moze pomaga mi duspatalin, byl tylko jeden chirurg z AM ktory chcial
mnie operowa na refluks zolciowy,skomplikowana operacja wycinaja
woreczek zolciowy,zmieniaja ulozenie drog zolciowych do nizszych
parti jelit ale co mi to pomoze na zaparcia, dobrze ze sie nie
zgodzilem,przepukline tez chcial operowac jednoczesnie ale to bez
sensu bo to akurat nie jest najwazniejsze a utrodniloby mi odsysanie
sonda zolci(zauwazylem tez cos dziwnego ze gdy udalo mi sie
zwymiotowac duza ilosc zolci to zaraz sie tez wyproznilem, wiec czy
to mozliwe ze ta zolc mi paralizuje jelita?moze za duze jej
wydzielam skoro watrobe mam tez duza?)
lekarze patrza na mnie i maja mnie za wariata ze jestem hipohondryk
itp i do psychiatry wysylaja,szczegolnie gdy im mowie ze mam za duzo
energi ze pol dnia musze uprawiac sport ze nie mecze sie ,wyniki
badan w normie lub na granicy i nic nie zrobie,pozostaje mi czekac
bo boje sie jakikolwiek krok zrobic teraz.
moze ta watroba prdukuje za duzo zolci i energi bo jest duza stad te
stany podgoraczkowe. ta sprawa jest zbyt skomplikowana dla lekarzy
gdy pozbywam sie zolci to przynosi ulge i redukuje
strach i lęk,ale na krotko bo na drugi dzien znow jest pelno zolci,a
wymiotowac juz nie moge bo popalony mam przelyk i jame ustna nie mam
smaku i wechu prawie, ostatnio przez pewien czas poprostu odsysalem
wkladac rurke plastykowa do zoladka wtedy zolc obja przelyk, ale
rura sobie po pewnym czasie podraznilem przelyk gdy ja wkladalem i
wyjmowalem, na dodatek gdy nie trafie w zolc to odssysam tloczkiem
sluzowke zoladka, co bym nie zrobil jest zle, jakby ktos mnie
przesladowal caly czas paranoja ale fakt faktem ze to wszystko moze
byc wina zlci na poziomie fizycznym,poprostu za duzo jej duza
watroba wydziela
nie wiem czy brac controloc wciaz ktory blokuje kwas?
dzwoni mi w glowie lub uchu,,jest mi
caly czas zimno i mam obrzek jakis podskórny,czuje sie psychicznie
pobudzony i jesdnoczesnie slaby fizycznie,,jestem rozbity jakis, ,
mam podkrazaone oczy i bardzo sucha skore,, zaparcia i wymioty
zołcia,,morfologia wyszla w normie , ,gorzej widze -mroczki,,chodze
jak na szczudlach, chwiejnie, ,zrobilem tez katecholaminy z osocza i
nie wiem jak to zinterpretowac,
noradrenalina 382 ug/24h norma <90
adrenalina 25 ug/24h norma <20
metoda HPLC