szanowni forumowicze, otoz moja pralka od czasu do czasu konsumuje praną bieliznę, ulubionym daniem są majtki, skarpetki, ewntualnie inne drobne ciuchy
czy spotkaliscie z ie z podbną niesubordynacją urządzeń, czy jsest to swoista zemsta maszyn za eksplatację ponad miarę, czy tez jest to spisek natury psychologicznej swoistej wojny z rasą ludzką i powolna degradacja ludzi do podludzi czy raczej podmaszyn kiedy te przejmą kontrolę nad plantą,
tak wiem padną odpowiedzi w typie: przeczyść ośle filtr, sprawdź przewody itd.. inni powiedzą kup nową pralkę, wszystkie te odpowiedzi są jednakowoz cząstkowe, nie dają ostatecznego wyjaśnienia przyczyn zaistniałej sytuacji w świecie technologii, eksploracji środowiska i kolezanek z pracy, w nikontrolowany sposob, jakie są wasze opinie na ten wydawałałoby sie błachy problem
pozdrawiam